Galeria gitar
Buduję gitary niespiesznie. Moje instrumenty mają coś z szaleńca. Czasem od razu po założeniu strun są nieokiełznane, wybuchają w rękach, a czasem ukrywają w sobie dźwięk przez długie miesiące a nawet lata.
Buduję gitary niespiesznie. Moje instrumenty mają coś z szaleńca. Czasem od razu po założeniu strun są nieokiełznane, wybuchają w rękach, a czasem ukrywają w sobie dźwięk przez długie miesiące a nawet lata.